Ostatnio zaciekawila mnie rozmowa pewnych osob o braku mozliwosci erpegowania 'wojskowej kultury' na mudzie. Jedna strona twierdzila iz poprostu nie da sie juz tego erpegowac bo kazdy kto kozaczy nie poniesie zadnych konsekwencji poniewaz najnormalniej zostanie wyrzucony = odejdzie z zawodem. Druga natomiast ze jest to nieprawda poniewaz liczy sie potega charyzmy, wyrobiona opinia o dowodzacych dana gildia itd. Czy moze nie ma w ogole powiazania miedzy reforma a erpgiem. Zapraszam do dyskusji.

No ale coz z tego, ze wyleci z zawodem? Pobiega sobie sam i co?
Gildia to jednak nie tylko zawod.

Fatalnie wplynela.

Kiedy rasowki nie maly zawodow, albo mialy swoje jakies tam umki dodatkowe typu topory na zadowalajaco, targowanie wspinaczka itp (juz nie pamietam jak w km bylo) to starania, a przede wszyskim rpg wygladal inaczej, w ogole dla mnie etaty w rasowkach to poroniony pomysl i nigdy tego zdania nie zmienie :) rasowka to rasowka chcesz zawod to idz sie szkolic do zawodowki,
WKURWIA MNIE TO I NIE MA CHUJA NO.

I WKURWIA MNIE TO ZE MOZNA ODCHODZIC Z ZAWODEM! :D
Fajnie bylo wytrenowac zawod w 5 sek i pozniej w 5 sek go stracic i juz!!!
I NIE MA CHUJA WE  WSI.

Edit. literowka.

Gdyby gralo tyle osob co wczesniej, to tego przydzialu etatow dla rasowek by wychodzilo tyle co kot naplakal. Druga sprawa w rasowce ktos bierze etat, a za miesiac ma w tylku gre bo mu sie go nie chce idlowac/expic czy co tam bo ma umy polowe mniejsze niz z aj ktore mozna zrobic w 15 dni zycia postaci(albo i jeszcze szybciej). I etat dla calej gildii w plecy, trzeba czekac na kolejny, ktos musi grac itp. Plus bo nikt nie dostaje schizofreeni bo  sie musi sluchac szefow dwoch gildii i jak nie ma ochoty nie musi sie uzerac z tym co sie jakiejs zawodowce akuratnie upizdzi w glowie w kwestii wojen, krotko pilnujesz swojego podworka.


A co do szefow zawodowek jakby robili tak:
http://grundy.w.interia.pl/tak_sie_rzadzi.mp3
to zmartwienia by dzis nie bylo.

Etaty w rasowkach smierdza kupa! :P
Powini je po prostu wycofac i o! I tyle!!

:D

Ja bym cofnal muda do czasu sprzed 3 lat. Lezka sie kreci..

No!
Ale ja sprawie, ze bedzie juz tylko lepiej! :D

Skasujesz sie! :D:D:D

Zwizuje sie :D

Oddałem pusty głos... bo jestem ślepy i zle kliknalem :D
Ale to oczywiste ze wplynela fatalnie.

Po pierwsze dlatego, ze szef nie ma za bardzo mozliwosci panowania nad podwladnymi. Jesli komus nie zalezy na gildii, tylko na umach, to nie mozna mu nic zrobic, bo wywala go z jednego stowarzyszenia to pojdzie do innego - nic nie traci.

A poza tym takie skakanie z gildii to gildii jak niektorzy praktykuja jest kompletnie pojebane, calkowicie niszczy klimat gry. Ktos jest mutantem, nagle sie nawroci i idzie do OHM, po czym okazuje sie ze tu nie ma z kim expic i z powrotem wraca do mutkow. W kazdej gildii poza elitarkami polowa graczy to exMC... Jeden wielki Quake sie zrobil.

Szkoda że tak późno zaczalem w to grac, choc dane mi bylo zobaczyc jeszcze czasy sprzed poczatku konca arki (a przynajmniej tak mi sie wydaje ;) ), to jednak wiekszosc mojej gry to juz jest koniec.

EDIT

PS. A tak w ogole to witam na alternatywnym forum Arki - fajny pomysl. Juz wczesniej myslalem, ze cos takiego by sie przydalo ale niestety nie umiem zalozyc forum :D

Moze stworzymy alternatywna arkadie? ;)

No tworzcie tworzcie ;)
Ja bym chetnie zagral w taka wersje na zasadach sprzed 3 lat... I pewnie nie tylko ja.
Chociaż żeby mechanika była normalna, jesli graczy nie mozna juz odzyskac ;)
Taka arka z kamieniami, kasa, normalnymi expowiskami i starym systemem gildii... :)

Jaaaa, pirdolenie o szopenie, mowie Ci zwizuje sie i bedzie wyjebanie w kosmos!

Lady Xirrix, Wladczyni Czasu, lachon

edit:Lady :D

O Ty fakin Biczu!
Lady Xirrix nie Lord!
Dzizas Krajst! O_O

Dzięki Stary T_T

Godar napisał:

A poza tym takie skakanie z gildii to gildii jak niektorzy praktykuja jest kompletnie pojebane, calkowicie niszczy klimat gry. Ktos jest mutantem, nagle sie nawroci i idzie do OHM, po czym okazuje sie ze tu nie ma z kim expic i z powrotem wraca do mutkow. W kazdej gildii poza elitarkami polowa graczy to exMC... Jeden wielki Quake sie zrobil.

To jest akurat wina chujowych wladz gildii.

Ogolnie Arka po paru latach ssania pały sie zjebala :) No ale co tu duzo mowic, moim zdaniem wina wizow... Jak zwykle chcieli dobrze, wyszlo chujowo. Usuneli polowe podstawowych graczy,  druga polowa sama sie usunela... I sie zjebal klimacik... :)
"Nie pasuje, nie graj" ... Jakby to bylo takie proste :P
Pzdr.