Admin - 2007-09-18 11:33:57 |
Raz dwa trzy.. raz dwa trzy.. proba mikrofonu.. no..
Wielkie pole, wokol drzewa, A mutanci sie wybrali Spytac jak sie czempion miewa
Kazdy wielki, z czacha naga, Maszeruje razno wymachujac Wielka pala pod pacha
- Mistrzu mistrzu! Toz to oni! Wielki zagon! I bez koni! Czas gotowac sie do walki..
|
PSV - 2007-09-18 21:37:48 |
Nagle jeden jak nie krzyknie I drugiego w leb pierdyknie: - Lepiej chujem mieszac ciasto, Niz z czempionem wyjsc na miasto!
|
Xirrix - 2007-09-19 00:21:00 |
Potem Xircia wpada ug! Zwala Czempa nagle z nog! I z usmieszkiem na swej twarzy Wie, ze nikt fiknac SIE jej JUZ nie odwazy!!!!
|
Szikaka - 2007-09-20 01:41:51 |
Walka byla dosc zajadla... Czempa czaszka blada, zbladla... Zeby szczerzy, mruzy oczy... Dzis w kaplicy! Po polnocy!!!
|
Admin - 2007-09-20 02:02:12 |
Po polnocy wnet tam byl Wzrok swoj metny w napis wryl Na tablicy napisano 'Wracac w dom. Wroccie rano'.
|
NieTwoja - 2007-09-20 02:10:55 |
Grozne oczy, puste oczy. pod przylbica malo widac. Wiec nie dziwic sie to pora. co sie moze komu wydac.
Glucho wszedzie, ciemno wszedzie, kto ma spac - spi jak zabity. Co tu sie dziac zaraz bedzie, to juz sprawy sa elity.
Nie ma na to zadnych logow, siedemnascie jest mithryli. Grupa, ktora trzyma wladze, przeciez nigdy sie nie myli.
Ze zli ludzie mowia sobie, ze to byla krzywa akcja... My juz obaj dobrze wiemy, iz to jawna prowokacja.
Noc juz szczezla, swit sie skrada, wracaj druhu w strony swoje. A nastepnym razem, kurwa, wez przynajmniej lzejsza zbroje...
|
Admin - 2007-09-20 15:16:04 |
Mrozny ranek, drugi dzien - Czas ich wreszcie wyciac w pien! Wnet zebrali sie w swej szkole By postukac sie pindolem
A gdy stukac sie skonczyli W wielka bitwe wyruszli A by szanse zwiekszyc nieco Dzielnie lbami swymi kreca
Nagle cisza, mysli macze Gdy czempowi pada lacze Wnet polowa ich zemdlala Druga nic nie powiedziala
Czempion z gleby podniosl sie Spojrzal przed i za sie Skinal glowa, mruknal cos - Czas do domu, Falik spros..
|
Xirrix - 2007-09-20 18:31:48 |
Potem Xircia wpada ug! Zwala Czempa nagle z nog! I z usmieszkiem na swej twarzy Wie, ze nikt fiknac SIE jej JUZ nie odwazy!!!!
hyhyhyhyhyh
|
Klaz - 2007-09-20 23:17:17 |
Wtem zakonnych wchodzi tlum pelni najwspanialszych um patrza Xirrcia jeju jej ktorys krzyknal: Wiara wiej!
|
Admin - 2007-09-21 01:13:05 |
W miejscu bitwy zostal on Wielki, mezny, krzyknal - won! - Na to Xirrcia sie zebrala I mu z dynki przyjebala
Zaczal rycerz zbierac zeby Szczerzyc juz nie moze geby Potem wstal, poprawil pas - Nie ujrzycie wnet tu nas -
|
Xirrix - 2007-09-21 01:24:01 |
No i nastal spokoj wszelaki Mistrz na allego zamowil kłaki Xircia zas na polu walki po dzis dzien zbiera mleczaki
I tak powstalo ZT! P_P
|